Po wielu rozmowach, jak w czasie pandemii wyjść do małżeństw, którym nie możemy zaproponować udziału w stacjonarnym weekendzie podstawowym, za zgodą Zarządu Dzieła, podjęliśmy się organizacji Weekendu Podstawowego w wersji zdalnej. Trzeba od razu zaznaczyć, że weekend ten poprzedzony był wieloma spotkaniami naszego ośrodkowego zarządu. Głowiliśmy się, jak zorganizować to przedsięwzięcie, aby spotkało się z jak najlepszym pożytkiem dla uczestników. Korzystając z naszego ośrodkowego doświadczenia przeprowadzenia majowego weekendu pogłębiającego w formie zdalnej, uznaliśmy, że najkorzystniej będzie i tym razem rozłożyć spotkania na czas tygodnia. Wydarzeniu towarzyszyła niesamowita współpraca kilku ośrodków z Polski, tj. ośrodka wrocławskiego, ośrodka gdyńskiego, ośrodka jaworzyńskiego, a także ośrodka częstochowskiego. Przygotowywaliśmy się trzy tygodnie, najpierw poznając siebie nawzajem, później nasze wprowadzenia. Z wielką wdzięcznością spoglądamy na ten czas przygotowań. Na początku nie znaliśmy się wszyscy, wśród nas były trzy pary oraz kapłan z Wrocławia, jedna para z Gdyni, jedna para z Jaworzna, oraz kapłan z Częstochowy. Nadzwyczaj szybko zawiązaliśmy wspólnotę, dzieląc się z otwartością naszymi świadectwami, wątpliwościami, obawami. Nasz Tydzień Małżeński rozpoczął się 7go marca i potrwał do 13go marca. Spotykaliśmy się codziennie od godziny 21 do godziny 23.
Zgromadziliśmy 26 małżeństw, które przed ślubem uczestniczyły czy to w weekendzie dla narzeczonych czy to w wieczorach dla zakochanych. Warunkiem udziału w tej formie była bowiem wcześniejsze spotkanie się uczestników z dialogiem. Wieczorne spotkania przebiegały sprawnie. Prócz części formacyjnej udało nam się również przeprowadzić pogodny wieczór oraz końcowe dzielenie się uczestników. To czego z pewnością nam zabrakło to wspólnej Eucharystii. Nie było też możliwości umówienia się z chwili na chwilę na Spowiedź. Zabrakło wspólnego jedzenia posiłków. Wszyscy animatorzy i kapłani na spotkaniu podsumowującym podkreślili, że było to dla nas niezwykle cenne doświadczenie, dające pewien obraz możliwości lub ich braku organizowania programu weekendu podstawowego w formie zdalnej. Z pewnością musimy zadać sobie jeszcze wiele ważnych pytań.
Poniżej zamieszczamy świadectwa uczestników, aby i ich glos wybrzmiał.
Sylwia i Piotr: dostaliśmy w czasie tego weekendu to, czego nie otrzymaliśmy od naszych rodziców. Pierwszy raz uczestniczyliśmy w spotkaniach, gdzie małżeństwa opowiadały o swoim życiu. Zrozumieliśmy, że dzielenie się otwiera nas na siebie.
Ala i Michał: już dawno myśleliśmy, aby uczestniczyć w takim weekendzie, ale nie mieliśmy możliwości. ponieważ mieszkamy za granicą.
Wojtek i Eliza: jesteśmy wdzięczni za formę on-line. Mamy małe dziecko, nie moglibyśmy wziąć udziału na żywo.
Aneta i Michał: jesteśmy uczestnikami małej grupy, jednak z powodu słabego zdrowia nie mieliśmy szansy pojechać na weekend stacjonarny.
Magda i Sebastian: cenne było widzieć wszystkich w kamerach. Było to duże wyzwanie uczestniczyć przez cały tydzień. Rok temu byliśmy na weekendzie stacjonarnym. Wtedy był to sprint. Byliśmy odcięci od domu, obowiązków. Teraz za to widzimy, że dialog jest możliwy wśród naszej codzienności, obowiązków, po prostu tak zwyczajnie.